Moja mała z Weną sprzeczka


Autor: grzelab | Kategorie: wiersze 
Tagi: wena  
27 stycznia 2021, 13:26

Czekałem na ciebie przez boży dzień cały

A ty teraz w nocy głowę mi  zawracasz .

Wiesz, że ja jestem bardzo nieśmiały

Robisz na przekór, do erotyków zapraszasz.

 

Nie będę w tej kwestii twoim narzędziem

Komu są potrzebne te słowa zbereźne.

Przypomnę , przez ciebie nie zostałem księdzem.

A teraz w małżeństwie mi zakładasz pętlę.

 

No gdzie idziesz, zostań, jesteś mi kochanką

Skoro żyjesz dla mnie, ja dla ciebie jestem.

Pozwól, że zaciągnę  nam okno firanką

Przeleję na papier twoje myśli grzeszne.

 

Mrzezino 27.01.2021.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz